Temat: Park Grodowy
Czy byliście ostatnio w Parku Południowym, tym gdzie jest fontanna z żabką, obok Łazienek Południowych? A w Parku Północnym? Tym przy Zatoce Sztuki? Lepiej się tam wybrać na spacer, gdyż wkrótce obydwa te parki mogą zostać sprzedane. Dlaczego? Otóż z tego, co mówi prezydent i część radnych wynika, że nie mają one „gospodarza”. A gdy, ich zdaniem, jakiś teren nie ma gospodarza, to trzeba go jak najszybciej sprzedać lub wydzierżawić, gdyż grozi mu całkowite zaśmiecenie, dewastacja i ogólna katastrofa. Ale jak to nie ma gospodarza? Może się ktoś zacząć zastanawiać. Czy zgodnie z założeniami demokracji przedstawicielskiej nie powierzyliśmy opieki nad terenami Sopotu prezydentowi i radnym, jako naszym przedstawicielom (tereny Sopotu należą do gminy, a gmina to mieszkańcy)? Oczywiście, że tak. Gdy jednak pojawia się temat Parku Grodowego, to prezydent i część radnych chórem twierdzi, że „nie ma gospodarza”. Co się zatem z nim stało? Prezydent abdykował? Rada miasta się rozpadła? Skoro tak, to może powinniśmy ogłosić przedterminowe wybory? (więcej…)
Nie wygląda to dobrze, gdy dyskusja publiczna, która dotyczy jednego z najbardziej kontrowersyjnych planów miejscowych w Sopocie w ostatnich latach - Parku Grodowego - odbywa się 30 grudnia, dzień przed sylwesterem. Jest jeszcze gorzej, jeżeli okazuje się, że nikt się na niej nie zjawił. Wymogi formalne, dotyczące informowania mieszkańców o tym spotkaniu, zostały oczywiście spełnione - ukazało się ogłoszenie w prasie i zamieszczono informację w BiPie. Kto jednak z osób zainteresowanych tematem realnie się o tym dowiedział? Poza tym, zgodnie z ostatnimi ustaleniami, miały odbyć się spotkania z mieszkańcami, na których mieszkańcy mieli przedstawić swoje oczekiwania odnośnie sposobu zagospodarowania tej okolicy. Miał także zostać ogłoszony konkurs na projekt parku. Lata mijały, jednak nic takiego się nie wydarzyło. W międzyczasie po cichu przygotowano plan miejscowy (o jego wyłożeniu nie wiedział nic przewodniczący komisji ds. architektury i urbanistyki) i przystąpiono do zatwierdzania go, pomijając udział mieszkańców.
Do 16 stycznia można jeszcze składać uwagi do tego planu - całość jest dostępna tutaj (napis „wersja archiwalna” wyświetla się, gdyż oficjane wyłożenie planu zostało już zakończone). Zwróciliśmy się dziś do prezydenta Sopotu z propozycją zorganizowania spotkania informacyjnego w sprawie parku. Zdjęcia z Parku Grodowego można obejrzeć tutaj.
Wiele wody upłynęło w rzekach nim udało się uzupełnić część brakujących drzew w tunelu lipowym w Parku Grodowym. Dawno, dawno temu rada miasta przeznaczyła na ten cel 50 tys. zł. Przez długi czas nie działo się nic, niemniej jednak doczekaliśmy się i pojawiła się część brakujących lip. Zostały one przymocowane do metalowej konstrukcji, która ma pozwolić na uformowanie tunelu. Choć wydawało się, że 50 tys. zł to bardzo dużo, to wystarczyło tych pieniędzy jedynie na połowę tunelu. Kolejne drzewa mają zostać posadzone już w przyszłym tygodniu, w ramach nasadzeń zamiennych w związku z wycięciem drzew na terenach przydworcowych. Lipy drobnolistne zostały już kupione i czekają na posadzenie. Zdjęcia zostały zrobione na początku kwietnia, stąd widać na nich resztki śniegu. (więcej…)
W głosowaniu w sprawie budżetu obywatelskiego, mieszkańcy Sopotu będą mieli do wyboru dwa projekty, które dotyczą Parku Grodowego. Oprócz naszego, „Park Grodowy od nowa„, zgłoszony został jeszcze jeden projekt „Reaktywacja i uporządkowanie terenu Parku Grodowego” (nr 13 na karcie do głosowania). Jego pomysłodawcami są stowarzyszenia Sopot dla Środowiska i Przyjazny Sopot. Dlaczego te dwa projekty w sprawie parku nie zostały połączone? Pomimo tego, że są w nich pewne podobieństwa, jak usunięcie ruin po dawnym ogrodnictwie, to istnieje także zasadnicza różnica. Chodzi o to, że w opisie projektu „Reaktywacja i uporządkowanie Parku Grodowego” jest mowa o sporządzeniu mapy, na której dopuszcza się lokalizację nowych obiektów. Naszą intencją jest natomiast, by park pozostał bez nowej zabudowy. I dlatego właśnie nie zgodziliśmy się na połączenie tych dwóch projektów. (więcej…)
Zwrotów akcji w sprawie Parku Grodowego nie brakuje. Aktualne stanowisko prezydenta jest takie, że konsultacje jednak mają się odbyć. Do przygotowania warunków konkursu na projekt parku został zaproszony SARP (Stowarzyszenie Architektów Polskich), który ma się najpierw spotkać z mieszkańcami Sopotu, by dowiedzieć się, jakie są oczekiwania mieszkańców odnośnie sposobu zagospodarowania parku, a następnie, po przygotowaniu warunków, mają one zostać przedstawione mieszkańcom do zaakceptowania. Brzmi to OK i dopiero po rozmowie w biurze prezydenta zaskoczyłem, że, chwileczkę, znów jesteśmy w punkcie - ma się odbyć konkurs na projekt parku. A przecież miał zostać ogłoszony konkurs na projektanta parku, a to nie jest to samo. (więcej…)
Spacer po parku, który prezydent Karnowski zorganizował w czerwcu, zakończył się właściwie przełomowo. „Podczas spaceru ustaliliśmy, że niezależnie od planu zagospodarowania przygotowany zostanie, w ścisłej współpracy z mieszkańcami i szeroko konsultowany, program zagospodarowania parku Grodowego” - zapewniał prezydent na łamach Dziennika Bałtyckiego. Zapowiadało się więc, że w Sopocie zostanie zorganizowane planowanie partycypacyjne, prawdopodobnie po raz drugi w Polsce. Czyli super. Planowanie parku miało się odbyć we wrześniu, albowiem prezydent naciskał na to, aby zrobić je jak najszybciej. Mieszkańcy mieli na otwartym spotkaniu ustalić jak poszczególne części parku będą miały zostać zagospodarowane, a następnie miał zostać rozpisany konkurs na projektanta parku. My mieliśmy się zająć organizacją spotkania, natomiast prezydent miał załatwić salę i promocję. W ubiegły piątek zjawiliśmy się więc z Mają na spotkaniu z naczelnikiem wydziału architektury, panem Krzysztofem Huecklem, by ustalić szczegóły organizacyjne. Wówczas okazało się, że otwartego spotkania z mieszkańcami ma nie być. Prezydent Karnowski zmienił zdanie. Założenia do projektu parku mają powstać za zamkniętymi drzwiami w urzędzie i to one mają być punktem wyjścia dla projektanta. (więcej…)
Żegnamy zatem korty. Mieszkańcy nie zgodzili się na ich budowę na terenie Parku Grodowego, ani też na zapis w planie przestrzennym, który dopuszczałby w okolicy Stawów Młyńskich postawienie jakichkolwiek obiektów sportowych. Na wczorajszym spacerze po parku zjawiło się ponad 50 osób, pogoda dopisała i atmosfera była dobra do dyskusji. Nowe otwarcie polega na tym, że mieszkańcy będą mogli sami przygotować założenia do projektu parku, czyli ustalić na otwartych spotkaniach, co będzie mogło się znaleźć w danym miejscu w parku, czy na przykład na łące przy domu z wieżą będzie mógł powstać ogród różany, plac zabaw czy może raczej ogród botaniczny. (więcej…)
Prezydent Karnowski przygotował sporą niespodziankę. Już w przyszły piątek, zaprasza mieszkańców Sopotu na spacer po Parku Grodowym, a następnie na dyskusję w Hali 100-lecia, w sprawie jego zagospodarowania. Jak się domyślam, spacer ma się zacząć przy dużym Stawie Młyńskim, który znajduje się tutaj. Najłatwiej podjechać do niego na rowerze, ale jeżeli ktoś będzie samochodem, to samochód można zostawić na parkingu przy Parku Północnym i podejść kawałek do góry. To dobry pomysł, by najpierw przejść się po parku, gdyż dzięki temu wszyscy będą dokładnie wiedzieli co, gdzie jest proponowane. Całe to wydarzenie jest zaplanowane na piątek, 18 czerwca, start o godz. 17, przy stawie. Świetnie, cieszę się, że sprawa parku jest kontynuowana w otwarty sposób. (więcej…)