Wiadomości
Czy zwierzęta hodowlane to przedmioty lub jedynie prywatna własność, czy raczej są to żywe istoty, które mają świadomość? Jeżeli są to żywe istoty, jak wówczas powinna wyglądać relacja człowieka ze zwierzętami? Czy powinniśmy akceptować na przykład hodowlę zwierząt na futra? Serdecznie zapraszamy na pokaz filmu dokumentalnego „To tylko zwierzęta” w sieni Instytutu Kultury Miejskiej w Gdańsku, 23 lutego, o godz. 18.00. Film przybliża sytuację zwierząt w Polsce, nakreśla jej przyczyny oraz zachęca do zmian i działania na rzecz zwierząt. (więcej…)
Z kim urząd miasta podpisuje umowy? Na jakie kwoty i czego one dotyczą? Część miast wprowadziła już u siebie jawny rejestr umów, co oznacza, że tego typu informacje są publikowane na bieżąco w internecie. Są to między innymi Szczecin, Warszawa, a ostatnio również Gdańsk. Jawny rejestr umów zapewnia większą przejrzystość działania, jest to narzędzie dla mieszkańców i mieszkanek, dzięki któremu mogą monitorować wydatki z ich własnych pieniędzy, mogą sprawdzać, czy są one zasadne. Z propozycją wprowadzenia w Sopocie jawnego rejestru umów zwrócili się ostatnio do prezydenta Mieszkańcy dla Sopotu. Prezydent odmówił. „Nie będziemy obecnie wydawać pieniędzy wszystkich sopockich podatników na przetwarzanie danych i tworzenie specjalnych rejestrów do udostępniania w internecie” - brzmią wyjaśnienia ze strony sopockiego urzędu miasta. Na postawienie Ergo Areny jakoś się jednak środki znalazły, podobnie jak na przystań jachtową. Gdy jednak chodzi o zrobienie tabelki na stronie internetowej to nagle jest to niezwykłe obciążenie dla budżetu Sopotu.
Oczywiście, na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej można złożyć wniosek o udostępnienie poszczególnych umów. Najpierw jednak trzeba wiedzieć, że takie umowy w ogóle zostały zawarte. Do tego właśnie służy jawny rejestr umów. Będzie on przydatny także u nas.
Marcin Gerwin: Jak wiele doświadczeń na zwierzętach wykonuje się obecnie w Polsce?
Andrzej Elżanowski: Według raportu ministerstwa nauki w 2013 roku wykonano 1658 doświadczeń na ponad 162 tysiącach kręgowców. Jest to liczba zwierząt o 50 tysięcy niższa niż w roku poprzednim, co niewątpliwie wynika z jakiejś zmiany sposobu liczenia. Na przykład przy wytwarzaniu zwierząt transgenicznych nowe DNA wstawia się w odpowiednim miejscu genomu tylko u kilku procent myszy, a reszta jest mało przydatna do dalszych doświadczeń i może wylądować w zoo jako pokarm dla drapieżników. Takie myszy nie zawsze są podawane w statystykach.
MG: Czy są to tylko myszy i szczury, czy również inne gatunki zwierząt?
AE: Myszy i szczury stanowiły w ubiegłym roku 75 procent zwierząt wykorzystywanych w doświadczeniach, jednak przeprowadza się je także na innych ssakach, na ptakach, gadach, płazach i rybach. W poprzednim roku przeprowadzono doświadczenia na 533 ssakach z rzędu drapieżnych, w tym na 109 psach i 9 kotach.
MG: Jakiego rodzaju są to doświadczenia?
AE: Wszelkiego. Zdecydowana większość – 67 procent – to badania podstawowe, 23 procent to testy substancji i urządzeń, 4 procent to badania chorób, a 3,2 procent to dydaktyka. Jeżeli te dane są mniej więcej prawdziwe, to znaczy, że tylko kilka procent zwierząt używanych jest z zamiarem „ratowania zdrowia i życia”.
Cały wywiad w Dzienniku Opinii.
Choć naukowcy są zgodni co do roli, jaką działalność człowieka wpływa na zmiany klimatu, powiązanie tego procesu z ekspansją wolnorynkowego modelu gospodarki nie było oczywiste. W swojej najnowszej książce This Changes Everything („To zmienia wszystko”), Naomi Klein, autorka „No Logo” i „Doktryny Szoku”, twierdzi, że nie można oddzielić dyskusji o przyszłości środowiska od funkcjonowania systemu gospodarczego. Czy zatem wzrost średniej temperatury na Ziemi, podnoszenie się poziomu morza – efekty zmian klimatu - są wprost powiązane z naszą pogonią za wzrostem gospodarczym, bez względu na koszty? Czy nasz obecny styl życia, w znacznej mierze uzależniony od wysokiego poziomu zużycia energii i konsumpcji dóbr, jest możliwy tylko i wyłącznie dzięki rabunkowej eksploatacji zasobów i nisko płatnej pracy w krajach globalnego Południa (krajów Azji, Afryki czy Ameryki Południowej)? Jakie są alternatywy i dlaczego potrzebujemy zmiany myślenia dowiedzą się państwo na spotkaniu zainspirowanym najnowszą książką Naomi Klein zatytułowanym „Zmiany klimatu a kapitalizm”. (więcej…)
Marcin Gerwin: Czy jajecznica zrobiona z tofu zamiast jajek jest smaczna? Nie miałem jeszcze okazji jej spróbować.
Magdalena Brzezińska: Powiem tak – nigdy nie jadłam jajek. Od dziecka jajka bardzo mnie odrzucały i budziły moje wielkie obrzydzenie, więc nie wiem, jak smakuje zwykła jajecznica. Pierwszą tofucznicę, czyli jajecznicę z tofu, zjadłam dopiero w tym roku i muszę przyznać, że była całkiem smaczna. Zrobiła ją zresztą moja przyjaciółka z Otwartych Klatek, która jest szefową kuchni. Trudno mi jednak powiedzieć, czy smakuje podobnie do zwykłej jajecznicy.
MG: A czy robisz sobie na co dzień majonez sojowy?
MB: Nie, majonezu też nigdy mi nie brakowało, bo wcześniej go nie jadłam. Ani majonezu, ani innych produktów, które zawierają przetworzone jajka. Kiedy jednak jem na mieście i do sałatki jest dodany wegański sos majonezowy, smakuje mi to. Sama jednak majonezu nie robię, choć moi znajomi bardzo go zachwalają. Można go zresztą kupić w niektórych sklepach. Z kolei jajka używane jako składnik ciasta dosyć łatwo zastąpić.
Cała rozmowa w Dzienniku Opinii.
W poniedziałek, 22 grudnia, rada miasta Sopotu ma zadecydować o przeprowadzeniu konsultacji społecznych w sprawie wyboru nowej lokalizacji dla schroniska dla zwierząt (projekt uchwały w tej sprawie można pobrać tutaj). O ile temat planowanych konsultacji jest ze wszech miar słuszny i dobrze, że się odbędą, nasuwa się jednak pytanie - na jakich zasadach zostaną przeprowadzone? Naszym zdaniem, konsultacje społeczne bez prawdziwej debaty, co niestety zostało zaproponowane, to nie konsultacje. Napisaliśmy zatem list do prezydenta i radnych z propozycją zorganizowania pierwszego w Sopocie panelu obywatelskiego. A oto i on: (więcej…)
Serdecznie zapraszamy na spotkanie w Bookarni, zatytułowane „Naprawianie miasta” w czwartek, 18 grudnia, w Bookarni, przy ul. Haffnera 7/9 w Sopocie! Początek o godz. 18.30. Spotkanie podzielone jest na dwie części: w pierwszej przedstawione zostaną różne pomysły na poprawę jakości życia w naszych miastach, które zastosować można nie tylko w Sopocie, lecz także w Gdańsku, w Gdyni czy w innych miastach. Mogą to być rozwiązania m.in. społeczne, organizacyjne, technologiczne, architektoniczne. Przedstawią je Agnieszka Jurecka, Barbara Marchwicka, Agnieszka Lasota, Marcin Węsławski i Marcin Gerwin. Czas przeznaczony na każdą prezentację wynosi 7 minut. Z kolei druga część spotkania to otwarta dyskusja na temat przyszłości naszych miast, kierunku, w jakim powinny się rozwijać oraz o pomysłach na to, co w nich można zmienić. Zapraszamy! Organizatorem spotkania jest Sopocka Inicjatywa Rozwojowa.
Jak zrobić pastę z makreli, która nie będzie zawierała ryby, a jednocześnie będzie smaczna? Jak zrobić wegańską „rybę” po grecku? Co dać w zamian? Otwarte Klatki przedstawiają kolejny poradnik z serii „Dobre decyzje” z przepisami na dania roślinne - tym razem są to przepisy na potrawy „rybne”. Cały poradnik jest do pobrania ze strony Otwartych Klatek tutaj. Są w nim także przepisy na dwie sałatki „śledziowe”, na „rybę” w galarecie, na paluszki „rybne”, zupę miso oraz sushi. (więcej…)