25 kwietnia
2010
Marcin Gerwin

Kamienica przy ul. Batorego we Wrzeszczu. Zdjęcie: magro_kr/Flickr.

Jest w Gdańsku ruch w sprawie inicjatywy uchwałodawczej! Choć złożyliśmy wnioski w Sopocie i w Gdańsku tego samego dnia, to w Sopocie zmiana statutu została przegłosowana już dawno temu, a w Gdańsku sprawa toczyła się bardzo powoli. Niemniej jednak, także radni w Gdańsku się za nią zabrali i pojawiła się już propozycja ze strony radnych, odnośnie tego, jaka ilość podpisów miałaby być potrzebna pod projektem uchwały zgłaszanym przez mieszkańców. Nie ma to być 200 podpisów, jak w Sopocie, ale 2 tysiące lub, w opinii jednego z radnych, nawet 5 tysięcy. Dlaczego tak dużo? We wniosku mieszkańców proponowane było 200 podpisów. Inicjatywa uchwałodawcza to tylko sposób na zgłoszenie radnym pomysłu do rozważenia. Nie wiążą się z nią koszty organizacyjne, jak w przypadku wniosku o ogłoszenie referendum lokalnego, ani też samo zgłoszenie projektu nie oznacza przecież, że radni muszą go przyjąć. Jeżeli uznają projekt uchwały za niefajny, to mogą go po prostu odrzucić.

O tym, jak mogłaby działać w Gdańsku inicjatywa uchwałodawcza mieszkańców, będzie można podyskutować już w najbliższą środę, 28 kwietnia, we Wrzeszczu w Nowej Synagodze (była Szkoła Muzyczna), przy ul. Partyzantów 7. Spotkanie zacznie się o godz. 18.00. W planie jest na początek krótkie wprowadzenie do tematu zarówno inicjatywy uchwałodawczej, jak i roli rad dzielnic, budżetu partycypacyjnego czy sposobu przeprowadzania konsultacji społecznych. Założenie jest takie, by wstępne prezentacje były krótkie, by jak najwięcej czasu zostało na dyskusję. No, właśnie. A nie ma to być zwykła debata, podczas której eksperci w garniturach siedzą za stołem, a mieszkańcy przysłuchują się ich rozmowie, ewentualnie zadając czasem jakieś pytanie. Chodzi nam o autentyczną dyskusję, podczas której mieszkańcy nie tylko mogą się wypowiadać, lecz także sami mogą proponować tematy do rozmów w mniejszych grupach. Dlatego właśnie chcielibyśmy wypróbować metodę Open Space.

W praktyce debata będzie wyglądała tak, że najpierw uczestnicy spotkania zgłaszają tematy, na które chcieliby porozmawiać. Osoba, która zgłasza dany temat do dyskusji, na przykład: „Jakie kompetencje powinny mieć rady dzielnic?”, prowadzi potem rozmowę z uczestnikami zainteresowanymi tym tematem i notuje główne wnioski, wątpliwości lub sugestie, które się pojawiają w trakcie rozmowy. Uczestnicy spotkania mogą wybrać jeden temat, który ich interesuje lub przechodzić z jednej grupy do drugiej, włączając się w różne dyskusje. Na koniec, osoby prowadzące dyskusję w poszczególnych grupach, czytają na forum wszystkich uczestników wnioski, jakie się pojawiły w rozmowie, by wszyscy mogli się zorientować, co ustalono. Celem metody Open Space jest więc nie tylko wypracowanie rozwiązania dla danej sprawy, lecz także aktywizacja mieszkańców.

Więcej informacji o spotkaniu na stronie Portalu Wrzeszczan. Zapraszamy w środę do Wrzeszcza!


Komentarz