Marcin Gerwin: Rządząca w Polsce koalicja ma 232 na 460 miejsc w Sejmie. Dzięki tej symbolicznej większości dwie partie koalicyjne mogą przyjąć w Sejmie niemal każdą ustawę.
Peter Emerson: Tak naprawdę nie ma żadnego uzasadnienia, aby w parlamencie podejmować decyzje większością głosów. Mam ciekawe spostrzeżenie z wizyty w Rosji, z czasów, gdy Gorbaczow rozpoczął pierestrojkę. Wielu ekspertów wyruszyło wówczas do Moskwy, by powiedzieć mu, jak powinna wyglądać demokracja. Doradzano, aby stworzył system, który mamy w Irlandii Północnej, który wy macie w Polsce i który w zasadzie mają wszyscy – a polega on z grubsza na tym, że wybiera się parlament, korzystając z jednego z systemów wyborczych, z których wszystkie są ponoć demokratyczne, choć niektóre są złe, a inne jeszcze gorsze. Gdy jednak przychodzi do sposobu funkcjonowania parlamentu, to niemal każdy parlament na świecie podejmuje decyzje poprzez głosowanie większościowe.
Cały wywiad w Dzienniku Opinii.