Kiedy Josh Fox dostał list od koncernu energetycznego z ofertą na wydzierżawienie jego rodzinnej ziemi, by wydobywać spod niej gaz łupkowy, postanowił sprawdzić, o co z tym gazem łupkowym chodzi. Wyruszył więc z kamerą w podróż po Stanach Zjednoczonych do miejsc, gdzie już wydobywany był gaz z łupków. Tak powstał nominowany do Oskara film „Kraina gazem płynąca”, a w oryginale „Gasland”. Złoża gazu łupkowego są także w Polsce, m.in. na Pomorzu, i już prowadzone są przygotowania do tego, by zacząć go wydobywać. Tymczasem we Francji wprowadzony został zakaz nie tylko wydobywania go, lecz nawet poszukiwań. Przeciw rozpoczęciu wydobycia gazu łupkowego protestują także mieszkańcy stanu Nowy Jork w USA. Dlaczego? O tym właśnie opowiada Josh Fox (film jest w 6 częściach).
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=cl02_faq1_o&feature;=channel_video_title[/youtube]
Następne części filmu: część 2, część 3, część 4, cześć 5 i część 6.
Zobacz także:
- Abrahm Lustgarten, Drill for Natural Gas, Pollute Water, Scientific American, 17.11.2022
- Abrahm Lustgarten, Does Natural Gas Drilling Make Water Burn?, Scientific American, 27.04.2023
- Affirming Gasland, A de-debunking document in response to specious and misleading gas industry claims against the film, lipiec 2010
- Film Gasland w serwisie Dailymotion
- Oficjalny dystrybutor filmu w Polsce: www.againstgravity.pl
http://oognet.pl/content/details/980
A tu można coś więcej na ten temat się dowiedzieć.
A jak głęboko były złoża tego gazu, który wylatuje kranem? Bo coś wątpię, żeby mógł wysączyć się z głębiej niż kilometra.
Dziesięć razy sprawdzić- i raz spróbować. DDT też było cudownym środkiem na szkodniki. Ale także dym z lokomotyw pozbawiał krów mleka. Dla mnie sprawa szkodliwości Wydobycia gazu łupkowego obecnymi metodami nie jest jednoznaczna - szkodliwa czy nie.